sobota, 4 sierpnia 2012

Produkty, których najczęściej używałam w lipcu + ulubieniec lipca

Kilka dni temu pożegnaliśmy lipiec i przyszedł czas na pokazanie produktów, których najczęściej używałam w tamtym miesiącu oraz na wybranie jednego ulubieńca, który moim zdaniem sprawdził się w lipcu najlepiej. 


Twarz:



1. Do mycia twarzy używałam płyny dwufazowego własnej roboty, tu znajdziecie na niego przepis. 

2. Do zmycia pozostałości po OCM i mycia twarzy rano używałam mydła z oleju z czarnuszki.

3. Makijaż z oczu zmywałam płynem micelarnym Bioderma.

4. Moją ulubioną maseczką była mieszanka glinki czerwonej i alg laminaria. 




5. Przed promieniami UV chronił mnie krem Iwostin SPF 30.

6. Wieczorem twarz nawilżałam oliwką Hipp.

7. Do ust używałam pomadki Alterra.


Włosy:


1. Do mycia włosów używałam: 

  - raz w tygodniu (niedziela) Szampon Familijny (jest to tani szampon z SLS)

  - gdy olejowałam włosy używałam szamponu własnej roboty, przepis znajdziecie tu

  - w pozostałe dni myłam włosy odżywką Isana lub mieszanką Isany z puder Shikakai (opowiem o nim w nasępnym wpisie)


2. Najczęściej używane przeze mnie odżywki do spłukiwania: 

  - próbki odżywek BIOVAX (do kupienia w aptece za 3zł, są bardzo wydajne, jedna saszetka starczyła mi na 4 użycia) do włosów ciemnych i z proteinami  mlecznymi

  - Timtei Organic Delight do włosów zniszczonych, recenzja znajduje się tu

  - odżywka Isana z olejem babassu


3. Moją odżywką bez spłukiwania w lipcu była Schauma Odbudowa i Pielęgnacja.


4. Do olejowania włosów używałam:

  - oliwki Hipp

  - oliwy z oliwek

  - olejku rycynowego

  - oleju ze słodkich migdałów 

  - olejku makadamia 

  - oleju z kiełków pszenicy 


4. Przed działanie wysokiej temperatury włosy zabezpieczałam:

  - na całą długość mgiełka Marion

  - na końcówki jedwab morski i olej kokosowy

Ulubieniec miesiąca

Moim bezapelacyjnym ulubieńce miesiąca lipca jest oliwka Hipp, gdyż jest idealnym produktem w podróży, sprawdzi się jako krem do twarzy, można ją używać jako balsam do ciała oraz olejować nią włosy, ja do tego mieszałam ją z moim OCM i dodawałam do glinki i alg laminaria, więc jeżeli wybieracie się na wakacje i chcecie zabrać ze sobą jak najmniej kosmetyków to ten produkt sprawdzi się świetnie.
I to już wszystko na dziś, życzę wam miłego dnia :)

Waniliowa Kokosanka













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...