sobota, 25 sierpnia 2012

Nowe urodowe marzenie :)

Witajcie, jak już pewnie zauważyliście na moim blogu istnieje okienko (nie wiem jak to inaczej nazwać, znajduje się po prawej stronie pod "Popularnymi postami"), w którym zamieszczam zdjęcie mojego urodowego marzenia. Kiedyś był to Tangle Teezer (recenzja niedługo), ale po kupieniu tej sławnej szczotki od razu pojawiło się nowe urodowe marznie, czyli Nose Up, a prościej mówiąc klips zaciskany na nosie, który ma wymusić zmniejszenie naszego nochalka.


Produkt, przyznaje jest dość kontrowersyjny i dziwny, bo nie każdemu może pasować idea zaciskania na nosie klipsa przez pół godziny dziennie, który ma go zmniejszyć, ale dla mnie, posiadaczki bardzo szerokiego nosa, przez którego od dawna mam lekki kompleks, to produkt marzeń.
Czy działa? Jedni mówią, że tak i cieszą się, że nie wydali tysięcy na operację, a inni twierdzą, że to bzdura, strata czasu i pieniędzy. 
Niestety na allegro produkt jest bardzo drogi, bo kosztuje aż 40 zł, ale na ebay można go znaleźć za około 5 zł.
Co o tym myślicie? Zainwestowalibyście w coś takiego? 

Waniliowa Kokosanka

2 komentarze:

  1. Nie dla mnie ja tam się boje takich wynalazków - mam krzywy nos i staram się go akceptować takim jaki jest :P

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawy produkt, nigdy wcześniej o nim nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...